Bylem ostatnio w obu sklepach i musze powiedziec ze "stary biofil" .... heh ogromny zawód. Szczeze mowiac szedlem tam napalony wiadomo a tu ceny "kosmiczne!!!" sprzedawcy robia sobie nawzajem wyklady z teologi a potem wyśmiewają hodowców że źle wymawiają nazwy ( chociaz zawsze mi sie zdawalo ze Gastrica wymawia sie Gastrika ....). Zniechecony chociaz nie znam krakowa zbytno poszedlem na krakowską a tam ... no po prostu nie umialem uwierzyc... porządek , jakoś tak przytulnie ceny normalne. Jeszcze dostalem upust na storczyka... noc tylko serdecznie polecam.