Piotrze skoro już wspomniałeś o tp, to czuje się upoważniony do zabrania głosu ;-)

Po pierwsze nie wiem jak wyglądało forum tp dawniej bo "dawniej" bywałem jego bywalcem dość rzadko, ale chciałbym wskazać jedną zasadniczą różnice między tp a tcp, na tp każdy dział jest imiennie podpisany nickiem moderatora który za nie odpowiada, a te które moderowane sa "zbiorowo" (najnowy eksperyment) sa podpisane linkiem "grupa moderatorów" któego kliknięcie otwiera liste osób upoważnionych do moderowania forum. Czegoś takiego na tcp nie ma, nigdzie np nie zauwazyłem aby było napisane "pepre jest modkiem", czy to uczciwe postawienie sprawy? moim zdaniem niebardzo.

Po drugie na tp obowiązuje pewna niepisana zasada któraj nie ma na tcp, mianowicie taka że modków, współpracowników obowiązują wyższe standardy zachowania, i nie do pomyślenie jest aby ktoś używał słów jakimi tu dość czesto określa się userów, jesli się z tym nie zgadzasz to podaj mi link to tematu w którym modek wyzywa usera.

Po trzecie sprawa Foxtrota, facet zadał pytanie, może jego forma zostwiała sporo do życzenia, ale nie jest to powód by od razu przejechać się po nim tak jak to zrobiliście,
IMHO nie jest też tak że "jak się komuś nie podoba to droga wolna..." bo władza to lud ;-)

mam też nadzieje że mój post nie spowoduje kolejnej burzliwej wymiany zdań, o wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocnymi, tylko żeczową, ostrą ale kulturalną debate na temat zasad moderowania forów,

P.S. Meg ziomalko IMHO ludzie nie rozumieją twoich okresleń typu "młody", po prostu niektórzy mogą się poczuć tym urażeni...