po części moge się z toba zgodzić, tyle tylko że nazywając mnie kapitalstą stawiasz mnie w jednym szeregu a Adamem Smithem (takie towarzystwo mi isę podoba), nazywając komunistą stawiasz mnie w jednym szeregu z Stalinem, a antysemitą z Hitlerem i ojcem Rydzykiem, a takie towarzystwo już mi uwłacza ;-)