Wszystko, tylko nie emotikony! Potem ludzie wariują i nie można trafic na normalny tekst bez wykrzykników mnozonych razy sto, dziesięciu powykrzywianych mordek w każdej linijce tekstu i innych infantylnych wymysłow. Moze kiedys wrócimy do pisma obrazkowego, ale mam nadzieję, że tego nie dozyję.
Pozdrawiam
Natalia