no wiec...

Washo - czasem zbyt ostry, ale dzieki temu jest spokuj
Fryzjer - spoko, zostaje, dobrze pilnuje porządku
MarcinP - nic dodac nic ujac... jak ktos pisal wyzej - straznik texasu
Inneczasy - bez zastrzezen
ja - nie wypowiadam sie
Brakus - super op, dobrze sie sprawdza na swoim stanowisku
Serpent - przez jakis czas go nie bylo, i malo stycznosci z nim mialem, ale z tego co pamietam i widze to dobrze pilnuje
Pepre - zadko widuje
Who - jednym slowem przyczajony tygrys... zawsze incognito Osoby zaklucajace spokuj nawet nie wiedza kiedy obrywaja :>

Z wyżej wypisanych jak dla mnie zostaja wszyscy.. tylko do peprego mam te zastrzezenie ze prawie nie bywa