z tym ocenianiem przez ilosc postów to tez nic konkretnego, wiadomo ze mamy mase kretynów ktorzy w tydzien są w stanie natrzaskać 200 postów;/

rankingi są be, bo jak wspomnieli przedmówcy, bedzie to szit, zerżnięty z innych stron a tu nie chodzi o ilość.

pozatym pisanie opisów hodowli zwierząt ktorych sie nie widzialo na oczy wydaje mi sie bezsensu, bo mozna powielać błędy. Ponadto, bez przesady ale ile tak naprawde jest dostępnych gatunków na rynku??