To mialoby tez pewne wady.
np.
"w ostatnim artykule, ktory pojawil sie na stronie x wyczytalem, ze po podaniu substancji y, pajaki nie chca jesc". To co tu pisze, to oczywiscie bzdura, ale to taki przyklad.
System bedzie eliminowal kedziorkowcow, ale zapewne takze zmuli takze prace w wypadku bardziej doswiadczonych uzytkownikow.


Ja wciaz uwazam, ze kasowanie w zupelnosci styka )))
Chociaz jak na razie, Twoj pomysl jest chyba jednym z najlepszych, jakie tu do tej pory padly odnosnie tego tematu.
Jednak wady tez ma.
Zreszta taki programista tez nie napisalby skryptu w czynie spolecznym i policzylby sobie troche za to... chyba ze dla dobra forum taki myk....