Raczej nie. Mam zajęcia u nas w Zakładzie Ekologii. Jutro i pojutrze czeka mnie masakra :-)
Najgorsze, że muszę zasuwać przez całe miasto ze zwierzyną w plecaku... a tu zima :-/
Jakby współpasażerowie w metrze wiedzieli co wożę, to zawsze miałbym miejsce siedzące i dużo luzu dookoła