Nie wiem po co ta kłótnia:/ jutro jade do pracy do ZOO i pogadam z ludzmi i co oni wiedza i napisze jak to wygląda zza kulis. Możliwe ze była chora lub poprostu głupia ale nikt nie wie dokładnie jak było. Jak wróce popołudniu to napisze (o ile sie dowiem) jak to było naprawde.




