W zacytowanym przeze mnie fragmencie o regulaminie nie bylo mowy. Jednak nie
czytasz ze zrozumieniem. No chyba, ze widzisz rzeczy i slowa, ktorych nie ma, ale do
tego bym sie nie przyznawala
A normy spoleczne? Drogi Jojku - pierdołą dla mnie sa twoje zarzuty wobec roberta i nadmienianie mu o normach spolecznych, do ktorych w swoim poscie rowniez sie odniosl (czego zdaje się nie zauwazyles). I rowniez uznal je za wyznacznik poprawnosci wypowiedzi.