Zgodzę się że można było pousuwać posty przekraczające granice. Można było też skasować cały wątek. Usunięcie postu wiąże się z usunięciem wszystkich odpowiedzi do niego i mogły by wylecieć posty cenne w dyskusji. Ostatecznie wątek został tylko zamknięty. Tak zadecydował moderator tego forum (może się omylił). Na pewno nie chodziło o odpowiedzialność zbiorową.

Tak czy siak przyznałem rację że trzeba więcej roztropności w podejmowaniu decyzji.

Dzięki za rozmowę. Znikam zająć się zwierzątkami.