I właśnie po to to jest. Wszyscy się dziwią i każdy boi się zapytać. To taki kapitalny chwyt psychologiczny Nook'a. Dziwiło to was... czuliście się tak jakbyście żyli obok siebie i całego świata? Weźcie niebieską, kwadratową tabletkę... hmmm, może to podróbka z Ukrainy sprowadzona przez Jakuba Wędrowycza, lepiej czerwoną i wejdźcie w świat Matriksa ;-)