Od zniesienia jaj do wylęgu niestety jeszcze daleka droga. U mnie np. błotne bardzo intensywnie kopulują całymi miesiącami (pochodzą z Sardynii i mają lekkie zimowanie tak jak w naturze, są u mnie 6 lat), a dopiero w zeszłym roku samica zniosła 6 jaj, niestety zarodki zamarły. Mam nadzieję, że z tymi stepowcami bedzie łatwiej, chociaż jeśli nie są zimowane, mam wątpliwości czy jaja będą zapłodnione. Spróbować warto!