Bede musial do Ciebie zagadac. Raczej do Ciebie i o ile sie podejmiesz.... Chodzi za mna od XXX czasu taki tatuaz. Dziwna sprawa. Dwa male pit bull terriery. Calosc ma byc zarysem w hmmmmmm... "niewidzialnym kole" (ciezko wyjasnic.. podesle zdjecia i moze zadzwonie..). Ma to wygladac jak amerykanski komiks (cos na pograniczu mangi.. male ogonki ...wielkie glowy ale nie jak manga ..tez wyjasnie

1. Rozrysowywal mi to kolega (wlasne studio tatuazu... szkola w holandi...) szczerze..... no wlasnie
2. 3miejskie studia niby sie oferuja (dokladnie az jedno hehehe) ale mysle ze skutek bedzie podobny...
3. .............chcesz sie tego podjac?