Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 60

Wątek: Etyka na giełdzie 2

  1. #11

    Re: Etyka na giełdzie 2

    To o czym piszecie może przynieść tylko dwa możiwe do rozwiązania zakończenia.
    Pierwsze zmiana lokalu, przekwalifikowanie giełdy handlowej na wystawę, a tym samym upadek, tego co wypracował organizator Witold B. (komisja? była już w sprawie Rywina, Orlen, PZU a teraz giełdy zoologicznej w Świętochłowicach - śmieszne czy nie macie coś wspólnego z giertychami i innymi gruszkami - powodzenia).
    Drugie pozostawić tak jak jest, a w przyszłości gdy będziemy bogatym krajem zoragnizować takie giełdy jak w Nienczech czy Szwajcarii. Jednak to na pewno potrwa, wielu również nie podoba się jak trzymane są zwierzęta w ogrodach, to co tu mówić o kilku godzinnych giełdach. A z drugiej strony najwięcej do powiedzenia mają Ci co na giełdzie nie byli,a swoje opinię opierają na zdjęciach - z wyrazami szacunku - cześć!!!


  2. #12
    Ciapek_anolis
    Guest

    Re: Etyka na giełdzie 2

    no to rozumiem że pomysł z komisja jest zły- trudno , swiat sie niezawali...
    Mielsimy poprostu wymyslić rozwiązanie problemu(jesli takie wogóle jest)
    Ma ktos inne pomysły?

  3. #13

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Giełda to giełda , znowu chcecie być lepsi niz reszta swiata? Zobaczcie zdjęcia z giełd ze stanów , niemiec itp , wszędzie zwierzeta są w malutkich pudełkach i nie dzieje im sie krzywda po giełdzie trafiaja do terrariów i zyją spokojnie... niewiem w czym problem , bo chyba ktoś wymyśla sztuczne problemy


  4. #14

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Jeszcze sprostowac cos musze. NIe napisalem ze smieszna jest dyskusja na temat humanitarnego traktowania zwierzat, ale smieszne jest to, ze znowu probujecie walczyc z wiatrakami!!! Handel ma swoje prawa. NIkt i nic tego nie zmieni. Co do tekstu czy jestescie nienormalni, rzeczywiscie przepraszam, chcialem uzyc delikatniej. "Niepowazni" Niepowazni dlatego ze mozna sobie pisac a i tak oprocz zawalenia forum nic to nie da.
    Odkad pamiecia siegne obroncy zwierzat uzeraja sie jakie to warunki nie panuja w hipermarketach jakie ceny itd I co?????? I niC!!!!!!!!!
    nic bo nic sie z tym nie da zrobic handel to handel czy tego chcemy czy nie!!!
    I nie chce zeby to co napisalem ktokolwiek zrozumial w sposob, że mam gdzies jak zwierzeta sie trzyma.
    Zrozumcie mi chodzi o to ze NIC SIE Z TYM NIE ZROBI!!!!
    Wlasnie dlatego wedlug mnie dyskusja prowadzi do niczego! Robercie teraz rozumiesz o co mi chodzilo?


  5. #15

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Taaaaak, nie bądźmy śmieszni i nie piszmy o złym traktowaniu zwierząt w sklepach, ogrodach, hodowlach, na giełdach, fermach itp, bo z tym nic się nie da zrobić. Nie piszmy o złym traktowaniu zwierząt w cyrkach, bo z tym nic się nie da zrobić. Nie piszmy o złym traktowaniu zwierząt w transportach, bo z tym nic się nie da zrobić. Nie piszmy... bo z tym nic się nie da zrobić.
    Nie piszmy o głodzie, biedzie, wojnach, zbrodniach, bo z tym nic się nie da zrobić. Nie piszmy, przejdźmy nad tym do porządku dziennego. Uznajmy to za normalny objaw człowieczeństwa. Tak zróbmy. Tylko do czego nas to zaprowadzi ?...

  6. #16

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Zrob cos a nie pisz.....


  7. #17

    Re: Etyka na giełdzie 2

    No to musze naskrobac pare słów.Od razu mówie w świetochłowicach nie byłem.Tylko zdenerwowały mnie zdjęcia.Czy podniecanie się zwierzakami w pudełkach ma sens.Podobno zależy nam na dobru zwierząt. A mówienie że z tym nie da sie nic zrobic jest nie na miejscu.Celem mojego postu nie było zrobienie burzy, chciałem tylko poznac opinie na ten temat innych terrarystów. Bardzo denerwują mnie posty w stylu jakie dane zwierze może miec najmniejsze terrrarium,czy to jest nowoczesna terrarystyka? Ogrody zoologiczne obowiązują
    przepisy dotyczące minimalnej powierzchni pomieszczeń dla okreslonych gatunków zwierząt. A w domach wolnoc tomku w swoim domku,przecież i tak nikt tego nie sprawdzi.

  8. #18

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Myślę, że takie dyskusje dają właśnie ludziom do myślenia. Pozwalają może niektórym uświadomić, że coś jednak jest nie tak, jak być powinno. Źle się dzieje, że ludzie ustawiają się po obu stronach bariery - handlujący przeciwko walczącym o humanitarne traktowanie zwierząt. To przykre jeśli rzeczywiście tak przebiega linia podziału. Wtedy rzeczywiście dyskusja nie ma sensu, Wierzę i to także widać z niektórych postów, że tak nie jest. Odbieranie tego jako ataku i bronienie sprawy, która z wielu obiektywnych przyczyn nie jest do końca Ok, moim zdaniem nie ma sensu. A już jako ataku na organizatorów, jak to niektórzy sugerują, to już zupełne nieporozumienie. Zresztą organizatora znam i szanuję. Chroń mnie, opatrzności, przed takimi obrońcami .

    To sami terraryści muszą coś wymyśleć, warto lepiej wspólnie zastanowić się co zrobić, może zacząć od tych najprostszych metod.
    Ja nie uważam, że wrzucenie mchu nawet do małego pojemnika jest tak ciężką czynnością, że nie można tego zrobić. To nieprawda, że nic nie można zrobić. Uważam, że można jeśli jest odrobina dobrej woli. W końcu na czym polega to hobby ? Na męczeniu zwierząt ? Trzeba też pamiętać, że stres wpływa rujnująco na zdrowie, a zwłaszcza stres długotrwały. Większość gadów jest odporna na krótkotrwały stres bo z takim spotyka się stale w naturze, ale organizm nie jest przygotowany na stres długotrwały. Stąd m.in. tak słaba kondycja zwierząt z odłowu.
    Przykład giełdy w Austrii świadczy, że można coś zrobić. Tylko zamiast nakazów administracyjnych może warto aby sami terraryści się nad tym zastanowili, przedyskutowali. Może rewolucji nie będzie, ale każdy postęp się liczy. Teksty typu "jak będziemy bogaci to o tym pomyślimy" jest błędny. Czy etyka nie obowiązuje biednych ? Może odezwie się ktoś kto jeździ do Hamm czy na inne giełdy, jakie ma wrażenia w porównaniu z giełdą w Polsce czy Czechach.

    Rolą moderatora nie jest zapobieganie dyskusji. Ile można czytać o tym czy terrarium 20x20x20 pasuje do jakiegoś zwierzęcia. Jeśli dyskusja jest ważna i wzbudza kontrowersje to się ją zamyka. Jeśli ktoś nie umie dyskutować, nawet ostro i z emocjami, ale musi obrażać lub poniżać innych to niech się nie wypowiada.
    Niestety, Nazar od moderatora wymaga się więcej niż od zwykłego usera...


  9. #19
    Maks Zwierz
    Guest

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Sorki bardzo, mam kilka uwag co do powyższych postow... Po pierwsze organizatorem giełdy jest Witold P. a nie B. ale mniejsza z tym... a co do drugiej uwagi chciałbym wspomnieć artykuł z zapomnianego już pisam TERRARIUM gdzie była fotka że nawet na jednej z największych giełd w europie (Hamm) nie wszystkie zwierzęta są trzymane w odpowiednich warunkach ... Tak jak ktoś tam już wyżej napisał zwierzęta są w takich pudełkach na giełdzie a później wracają do swoich ukochany terrariów... jeszcze jedno czy nie uważacie że wrzucanie torfu, siana, gałązek do pudełka ze zwierzakiem jest sprytne ?? Tak, to powiedzcie mi co sie stanie jeśli ktoś chce Sobie kupić zwierzaczka z danego pudełka i nie bedzie go widział ?? Bedzie chciał go koniecznie zobaczyć... wtedy sprzedawca musi go wyciągnąć i narazić na większy stres. Bo kto mi powie że lubi kupować kota w worku sorki w tym przypadku gada ukrytego w torfie lub w gałązkach??!! Dobra kończe ! Pozdro Maks...


  10. #20

    Re: Etyka na giełdzie 2

    Jeśli zwierzę wyjmie się na chwilę to jest właśnie krótkotrwały stres, do którego zwierzaki są przystosowane, nieprzyjemny, ale jednak krótki. Natomiast plastikowe, przeźroczyste ze wszystkich stron opakowanie oznacza bardzo szkodliwy, długotrwały stres. Zresztą z gadami jest tak, że często wystarczy schowanie samej głowy w podłoże, aby czuły się bezpiecznie. A jak jest poważny kupiec to na chwilę można pokazać. Giełda to nie wystawa, choć dla niektórych może pełnić taką funkcję.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •