-
Re: Etyka na giełdzie 2
Jeszcze jedno co to za różnica Witold B. czy P. - najważniejsze że jest człowiek "dodi", który ruszył tu na południu Polski, a w zasadzie w Polsce, coś w kierunku rozwoju terrarystyki - i chwała mu za to.
Czytam posty - niech ktoś coś zorganizuje w Poznaniu, w Olszytnie w Gdyni, Szczecinie itp. - po co, żeby było wiecej krytyki. Mamy co mamy, Ludkowie cieszcie się z tego co jest, zwiększy się zainteresowanie zwiększy się świadomość to za rok będzie jeszcze lepiej. Byłem na pierwszej, na czwartej, piątej i szóstej giełdzie i widzę że jest coraz ciaśniej, a więc wniosek - wzrasta zainteresowanie i jest nas coraz więcej.
Zobaczycie, że nasza śląska giełda będzie największa w Polsce. Niestety nadal jesteśmy za wieloma krajami , ale mam nadzieje, że tylko na razie.
Zgadzam się, że zwierzętom trzeba dać choć trochę wygody, żeby się nie raniły - ale jest to giełda, która ma przede wszystkim charakter hadlowy a nie wystawowy. Oglądasz, wybierasz, kupujesz i wypadasz zadowolony. A w domu budujesz "księstwo" dla swojego nowego pupila.
Śmieszy mnie to, że myszy miały ciasno. Niedługo spotkamy takie wypowiedzi, że świerszcze powinny być w osobnych pojemnikach, a nie pakowane, po 20, 25 czy też po 120 sztuk - straszne, te wypowiedzi, zapomnieliście w krytyce napisać o szczurach!!! Acha są jeszcze mączniaki i drewnojady, tęż pakowane po wiele sztuk.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum