Nie mam niestety. Ale 120 osób to było przez pół godziny przy moim stoisku (oczywiście tak "na oko"). A przecież moje stoisko nie jest najbardziej obleganym w Świętochłowicach. Niestety... O dokładne dane trzeba pytać Witka Plucika, może ma chociaż orientacyjną liczbę sprzedanych wejściówek.