Nie do końca zgodzę się z tym określeniem. Porównując dwóch terrarystów: jeden ma regiusy piebaldy, Amazońskie corallusy i pytony czarnogłowe i nie może ich rozmnożyć przez 8 lat... inny ma pospolitrze węże np. dawna rodzina Elaphe, popularniejsze dusiciele ale regularnie uzyskuje przychówki - dla mnie raczej ten drugi jest pasjonatem z prawdziwego zdarzenia Oczywiście ten drugi odkładając pieniądze uzyskane z odsprzedaży swoich młodych jest w stanie (teoretycznie) odlożyć pieniądze na np. C.caninus a ze zdobytym wcześniej doświadczeniem z prostrzymi gatunkami ma duże szanse je rozmnożyć