No to zazdroszczę, ze płeć masz rozpoznaną (o ile dobrze), moje cztery osobniki jakieś podobne. Nietety choć to już 3-latki nadal nie pokusiłbym się o oznaczenie płci. Między sobą są nadzwyczaj zgodne, więc słabo pasują na samce. Z sondowania (robionego rok temu) też nic nie wynika, tzn. hipoteza, że to albo są 4 samce albo układ 2 na 2. Czekam na dalszy wzrost, może różnice się jeszcze ujawnią...