nie no, fotki są świetne!! pomysł żeby użyć kaskadera zamiast bezbronnego świerszcza też godny poszanowania

boehmei to raczej sucholubny, meksykański pająk i wydaje mi się, że ma za wilgotno. niezaleznie od upodobań co do wilgotności, na żadnego ptasznika nie powinno się pryskac bezpośrednio wodą bo nie jest to zbyt zdrowe(osobiscie nie miałem takich wypadków, ale słyszałem, że sprzyja to rozwojowi chorób grzybicznych, które są niełatwe do walczenia)