to dobre, byłam przekonana że to był samiec - władca puszczy ;-) mój agam jest albo hypo albo też jakiś yellow, bo jest niezwykle jasnożółciutki z elementami pomarańczowego. agama wypuszczam na spacery dopiero od około roku, przedtem nie był dostatecznie oswojony i mogł uciec. a teraz łazi gdzie chce i nie ma żadnego ryzyka, że zostanie uszkodzony, bo zawsze wiem gdzie łazi swoich jeszcze nie wypuszczaj, póki nie sa całkowicie oswojone, masz je za krótko