Możesz go "zrelaksować". Wstaw go do pojemnika na wilgotną szmatkę, ale trzeba plnować, by nie zaśmierdł. Można też stosować kąpiel w kwasie mlekowym, ale tu łatwo zniszczyć okaz.

Choć wśród kózkowatych trafiają się ciekawe wyjątki.

Ten okaz kozioroga:
http://darkraptor.fateback.com/rodzi...koziorog02.jpg
http://darkraptor.fateback.com/rodzi...koziorog01.jpg
dostałem w kawałkach (co widać po odwłoku). Przeleżał 2 lata w popielniczce w samochodzie kumpla. Co ciekawe, wszystkie połączenia stawowe działały bardzo dobrze i dało się go skleić (klejenie modeli ma swoje plusy).