He, he... a co myśleliście, oczywiście, że "fotomątasz"
Znam ciekawsze i mniej bolesne sposoby popełniania samobójstwa :-)
A zrobiony prymitywnie, by każdy się połapał i nie próbował zrobić powtórki w domu.

Co do sprzętu. Nikon Coolpix 5000, podłączony do binokularu Nikona.