Było super !
ale PKP to kiedys ubije, niestety ostatni pociag miałem o 20:30 i musialem sie wczesnie zbierac.
a jeszcze na PKP czekala mnie mała niespodzianka w postaci opoznienia pociagu...jakis pijany facet wpadl pod pociag :>
Było super !
ale PKP to kiedys ubije, niestety ostatni pociag miałem o 20:30 i musialem sie wczesnie zbierac.
a jeszcze na PKP czekala mnie mała niespodzianka w postaci opoznienia pociagu...jakis pijany facet wpadl pod pociag :>