Nie przepadam za kleszczami, ale one tez mają jakieś miejsce na ziemi

Miałem rok temu boreliozę przez kleszcza, przez dwa miesiące musiałem tabletki łykać i sie wyleczyłem, żadnego leżenia w szpitalu nie było, normalnie chodziłem do szkoły tylko o ustalonej godzinie łykałem tabletke. Nie było powikłań, tylko stawy czasem bolały :/