Nie wiem o co wam chodzi z tym "doświadczeniem" Jesteś koordynowany i nabierasz trochę ogłady to wszystko jest git. Jeden całe życie sra w majty jak ma przełożyć poecilotherie, a drugi bieże do ręki ołówek i jazda.
A ty Jimbo swoją PSTYNĄ uracz SWOJE ptaszniki.