z tym zabijaniem to juz przesada.Po prostu nie nalzey tego robic,a jak ktos sie uparl to niech sobie dupe piaskiem wypcha,ale wezyka nie rusz!
To tak jakbys wyszedl z SWD na ulice i zaczal do psow wielorasowych strzelac...czlowieku bylbym pierwszym ktory by ci torbe po kawalku odgryzl