pamietam jak byłem mały i terrarystyka była dla mnie jak teraz rachunki rózniczkowe- czy jak sie to ustrojstwo zwie (czyli nic) to łapałem takie w pobliskiej fontannie... do czasu kiedy jedem mnie dziabnął![]()
pamietam jak byłem mały i terrarystyka była dla mnie jak teraz rachunki rózniczkowe- czy jak sie to ustrojstwo zwie (czyli nic) to łapałem takie w pobliskiej fontannie... do czasu kiedy jedem mnie dziabnął![]()