nie nadażam z odpowiedziami
Ekwadorczyk porównałbym do geniculaty - raz spokojny, raz szaleje, ale raczej ucieka niż atakuje. Kupiłem go już dość dawno temu jako maluszka całkowitego za coś 50zł chyba.
nie nadażam z odpowiedziami
Ekwadorczyk porównałbym do geniculaty - raz spokojny, raz szaleje, ale raczej ucieka niż atakuje. Kupiłem go już dość dawno temu jako maluszka całkowitego za coś 50zł chyba.