wiesz jak jest,wiadomo kazdy stara sie zapewnic ODPOWIEDNIE warunki do zycia zwierzakowi,ale nie oszukujmy sie-nie ma mowy o "udawaniu" warunkow naturalnych
ODPOWIEDNIE nie jest tym samym co NATURALNE.
Pogadaj z ktorymkolowiek z hodowcow,zobaczysz co ci powiedza.
Ja uwazam ze tam gdzie sie da nalezy unikac meczenia jakichkolwiek zwierzakow.
Szczerze ci powiem ze mialem kedziora i autentycznie denerwowalo mnie dawanie mu...swierszczymoze to przesada,ale tak juz mam...stad moja KRUCJATA
))
Po prostu trzeba miec w swiadomosci,ze to wszystko jest kwestai konformizmu,to co jest koniecznoscia a tym co jest zbytecznym cierpieniem,nie uwazasz?