nie nie z finansowych ale zona trzyma mnie pod pantoflem i ostro kontroluje rozmiary mojej hodowli
wiec cos za cos,na bank jak uda mi sie sprzedac w przyszlym roku potomstwo,to kupuje pare cheynei albo od Paula Harrisa albo jakas solid black&yellow w Precision Reptiles i wtedy pojade na dwa baty(czyt.dwie pary),ale to dalekie plany