jutro, przy dobrym swietle cos zrobie (ale nie na dworze, najedzona nie bedzie latac ale sie niezle przestraszylem dzis- po zrobieniu zdjec skoczyla z 1,5 m na ziemie, oczywiscie cmy nie puscila )- wole nie ryzykowac, chociaz fotki bylyby ladniejsze. A onoza sa delikatne, smukle, na przemian w pasy zielone i o kolorze suchych traw.