Spotkałem się już z takimi. Do cewnikowania kota przyniósł cewnik chyba od konia !!! Tylko moja trzeźwa postawa zapobiegła tragedii. Musiałem szybko wracać w czasie świąt do Wrocławia bo na prowincji kot by poszedł w zaświaty. Rozpacz !
Spotkałem się już z takimi. Do cewnikowania kota przyniósł cewnik chyba od konia !!! Tylko moja trzeźwa postawa zapobiegła tragedii. Musiałem szybko wracać w czasie świąt do Wrocławia bo na prowincji kot by poszedł w zaświaty. Rozpacz !