Wtrącę się...
Sprawa dziwnej zbierzności opisów na terraium.com.pl i terrarystyka.com.pl jest rzeczywiście nie do udowodnienia. Zaskakujące jest jednak, że te same gatunki niemal nieosiągalnych zwierząt znalazły się na terrarystyce, nieraz tuż po ich wprowadzeniu do serwisu terrarium...
Mogę jedynie napisać, że wyrzucony, żenujący (napisany przeze mnie opis Diplodactylus galeatus (napisany dosłownie dla picu) znalazł sie wsród opisów, czy jak wolą je nazywać 'tabelek' (hahaha) serwisu terrarystyka.com.pl...
Podobnie było z opisami bazyliszków napisanych przez dr Roberta (który sam zresztą zaproponował polską nazwę dla Basiliscus galeritus (Bazyliszek ekwadorski)), które zamieścili na terrarystyce... Zaproponowane przeze mnie i pepre nazwy dla Furcifer pardalis również znalazły się na wyżej wymienionym serwisie...
Tylko tyle sprawdzilem, ale jestem przekonany, że znalazłoby się jeszcze więcej takich perełek...
Droga Alicjo, jeżeli uważasz, że taka forma opisów w Waszym serwisie jest najlepszą informacją dla poczatkujących terrarystów, to nie dziwię się, dlaczego terrarystyka w Polsce 'raczkuje'...
hatiras