Zapytac? Chyba logiczne, ze jesli dostaja zdjecia, to mozna domniemywac, ze to zwierze osoby przysylajacej. Cala wina (no moze 90%)lezy po stronie osoby wysylajacej.
Jak sobie to wyobrazasz? Kazdy, kto umiesci fotki bedzie pytany : " Sorry, ale to twoj waz/pajak/jaszczur/kapec?"