Dark

"tu tez kazdy ma inne zdanei gdyz kazdy inaczej rozumie norme, jezeli sadzisz ze nei jest to normalne to caly swait jest nienormalny gdyz tysiace zwierzat zabija swoje ofiary, waz powinien troche sie nameczyc zanim zlapie zdobycz nawet w terrarium"

Wąż powinien sie troche namęczyć ale czy w tym celu trzeba nęczyć jeszcze gryzonia. Ponadto jak da sie zmusić do polowania skrzydlice (Taka Ryba morska drapieżnik) mając do dyspozycji martwą rybkę to węża też można oszukać. Robiłem i jedno i drugie.



"mnie tez duzo zanjomych pyta czy moga przyjsc popatrzec jak karmie " Obserwowanie karmienia jest atrakcjom również w wielu ogrodach zoologicznych ale czy kiedykolwiek widziałeś żywą kozę wpuszczaną np tygrysowi. Nie kwestionuje że można z zaciekawieniem obserwować polowanie i posilanie sie np węża ale po co do tego żywe stwożenie? Co innego obserwowanie zachowań a co innego obserwowanie czystego aktu zabijania.

"to jak sobei to wyobrazasz bo ktos musi zabic je przed podaniem jak to nazwiesz??"
A nazwe go człowiekiem który próbuje oszczędzić stworzeniu niepotrzebnych cierpień. A jak to zrobić najlepiej przez zerwanie rdzenia kręgowego (potocznie skręcenie karku). Jeżeli jesteś za delikatny żeby to zrobić kup już zabite np mrożone gryzonie.

Dark nie uważam nikogo za wariata tylko dlatego że hoduje węże, ale wydaje mi sie że każdy z nas powinien traktować inne stwożenia z szacunkiem i oszczędzać im nie potrzebnych cierpień. Niestety mieso nie rośnie na drzewach i trzeba zabijać aby je zdobyć. Dotyczy to także nas ale czy przy tym zabijaniu zwierze musi cierpieć? Nie musi i nie powinno i mówie to z całą odpowiedzialnością jak pisałem już znam rzeźnie od podszewki. Sam hodowałem rużne naprawde bardzo rużne stwożenia i nigdy nie podawałem im nic żywego. Wiesz mi można sie bez tego obejść. Jest tylko jeden usprawiedliwiony przypadek, przystosowanie zwierzęcia wychowanego w niewoli do introdukcji, ale to chyba zupełnie z innej beczki.