Propagowanie zwyczajów z zachodu, tylko dlatego, że są z zachodu jest śmieszne. Jeżeli mamy dążyć do czegoś takiego, jak hodowla gatunków przy minimum kosztów i minimum zaspokajania ich potrzeb w imię rozwoju terrarystyki to ja przepraszam, ale z taką terrarystyką nie chce mięć do czynienia!!