No dobrze...........))
Ale należę do pokolenia, które "śniło" o wolnym świecie tłukąc się z zomowcami na wrocławskim placu Grunwaldzkim (Gaz-placu - nazwa z okresu stanu wojennego) i nie wyobrażam sobie aby te sny mogły się nie spełnić.... Nie rozumiem tęsknot wielu ludzi do PRL-u, wkurza mnie krótka pamięć...... Nie chcę żyć na Białorusi!