-
Re: naciągacz? :/
No więc nie podam jego danych. Zamieściłem to tylko z powodu zabawności całej sytuacji, jako ciekawostkę.
Po kilku wyjaśniających spawę rozmowach doszedłem do wniosku, że po prostu koleś jest tak zakręcony, że słoik to przy nim wysiada 
Podałem mu ten link z prośbą o dalsze wyjaśnienie, a on mi mówi, że roseę kupił od kogoś z zoologicznego i tyle już pająków od różnych ludzi kupował, że nie pamieta co skąd ma, a ze mną o tym rozmawiał jakieś pół roku temu (przecież data widoczna jest jak byk)
.
Zatem nie wydaje mi się on żadnym groźnym oszustem, a tylko mającym problemy z pamięcią młodym człowiekiem :> Nie ma zatem żadnych powodów zamieszczania jego jakichkolwiek danych.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum