oj wpadnij... u boogiego meta będzie... mieszkają u niego teraz zjarani ziomale :] ...ale to nie przeszkadza.. poszlibyśmy do najbliższego całodobowego, zakupili sobie trochę wina, zaszyli w pokoju, pili, bawili się zwierzętami(ew. sobą :P) i słuchali brutal death metalu