Coż, pieniędzy to my nie mamy. Mamy wykształcenie, odpowiedni wiek-prokurator za kontakty z nami juz nie grozi od dawna, znamy jezyki, może nawet jakieś znajomości by się znalazły, gdyby głęboko poszukać
) Uwielbiamy jeździć w kierunku wschodnim - możemy byc pomocni, bo mamy doświadczenie w organizowaniu podróży np. nad Bajkał. Jeśli więc ktos chciałby wybrać się np. do Kazachstanu w poszukiwaniu żółwi stepowych (w celach obserwacyjnych rzecz jasna
), to służymy pomocą. Myslę, że chętnie sie przyłączymy do ewentualnego Klubu Podróżników
)
Natalia i Aleksander