Może kolega blefuje. Wątpię aż w taki zbieg okoliczności.
Fragment artykułu: http://serwisy.gazeta.pl/kultura/1,34169,1853428.html
Niestety akurat przykład dotyczący "ankieterów" jest tylko w gazetowym wydaniu GW, gdzie jest cały artykuł. Przykład jest taki sam jak przedstawiona przez Ciebie historia.