A ja czekam na nich z otwartymi rękoma. Nie mam filmów (kumpela dom dalej ma kilkaset - pożyczam od niej po płytce), mp3 też nie mam bo większość nagrań to winyle, które brzmią nieporównywalnie do czegokoliwek innego (mam wiele CD - wszystkie oryginalne, bo lubię muzę "dobrze zapakowaną", poza tym internetowa jakość mp3 (128) mnie rozbraja i niewystarcza.
Windowsa brak - używam Linux Mandrake + 100% Open Soft GNU/GPL.

W sumie mam Windę, ale bez Office'a. Mam ją legalnie. Jest tam tylko soft Corel 7.0 SE (legalny) i program do skanera (wcześniej nie chodził, ale nowe jądro już go łyka, więc Winda stała mi się zbędna) .

Pozdrawiam
Krzysiek