-
Re: sposób na wyjście z "doła"
Dobrze mówisz... Wiesz, ja nie mówie że nie mam problemów. Ostatnio wszystko mi sie zakręciło, przefiknęło do góry kopytami. Ale na szczęście mam osobę w której zawsze znajde oparcie... Żadna tajemnica że to moja dziewczyna. Bez niej jestem nieomalże pewien że kopnął bym w kalendarz... Życze każdemu takiej drugiej połowy, naprawdę...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum