wsumie już mi sie polepszyło bo wczoraj to katastrofa. Palenie (domyślam sie że chodzi o zioło) chyba nie jest wzkazane bo złapiesz zime a wtedy to już jest całkiem do dupy. żeby palić (zioło) trzeba mieć do tego humor a nie doła. W każdym razie spotkanie sie z kumplami pogadanie z kimś o tym no i browar po szkole z przyjcielem pomagają. Rammstein-ja bym chętnie sie z Toba przeszedł ale 1) za daleko mieszkasz 2)jest już ciemno:P. Jakbym miał gdzieś blisko las to pewnie bym sie wybrał na spacer, wypożyczyłbym psa od kumpla i tak moge chodzić cały dzień. Ale lasu nigdzie niemam więc nie pójde. Ale siedzenie na forum i słuchanie muzy też może poprawić samopoczucie:-) chyba że sie nie czyta postów typu: czemu moja smithie nie je od dwóch dni, bo takie posty dołują czasami:-)