hehe ja przyniosłem bez pozwolenia psa niekceli sie nigdy zgodzic na psa az wkońcu postanowiłem ze przyniose powiedzleli oddaj go a ja niemogeoczywiscie kłamałem) i pies jest do teraz w domu ale mama powiedzała ze jezeli zrobie tak jeszcze raz to sprzeda zwierze albo odda kuzynowi bede ja namawiał az do skutku jej wsumie jaszczurka niebedzie przeszkadzac na sama jaszczurke zgodzic by sie zgodziła ale jej głównie chodzi o jej karmienie swierszcze itp.