Ja jestem, to moja druga pasja po pająkach. Łapie najczęściej na spining/spławik chociaz od spławika wole grunt. Zasadzam sie wszędzie gdzie jest jakaś woda. Mój okaz to (juz chwaliłem sie na terrarystyce chyba) sum 10kg z którym walczyłem 30 min, wyciągnąłem go niedaleko mnie na Kanale żerańskim(pewnie nikt niezna). Złapałem go właśnie na grunt w lato późną nocą/wczesnym rankiem a dokładniej koło 2-3 w nocy.