ja w ogóle przechodzę obok tych "świąt".....pamietam, zeby tego dnia nie czytac gazet i nie ogladac wiadomosci w telewizji ani programów tematycznych. po co mam sie denerwowac, wysluchując jakiś farmazonów?![]()
ja w ogóle przechodzę obok tych "świąt".....pamietam, zeby tego dnia nie czytac gazet i nie ogladac wiadomosci w telewizji ani programów tematycznych. po co mam sie denerwowac, wysluchując jakiś farmazonów?![]()