Ja kiedyś gdzieś czytałam w jakiejś gazecie chyba, że kobieta chciała popływac w stawie i ją zaatakował sum, za noge ją chwycił czy cos takiego, ale na szczescie sie jej nic nie stało, ale teraz sie boi do wody wchodzić.

Ja tez mam tak, ze sie troche boje w mętnej wodzie pływac, w której nie widac dna ani nic, bo sobie wyobrazam , ze mnie cos zaraz za noge chwyci, jakas wielka ryba;P