Na bank nie są to rybiki cukrowe, chyba że ktoś zapomniał na rysunku umieścić cerci na końcu odwłoka.

Na pluskwę domową też to nie wygląda (i powiem, że to baaardzo dobrze!).

Wołek to też raczej nie jest, brak ryjka i anteny wyglądają trochę inaczej.

Przydałby się dokładniejszy opis koloru i pokroju ciała (czy np. ma skrzydła), może tak wziąść lupę? Jeśli są tam jakieś włochate larwy to może być to jakiś skórnik (bardzo dużo ich w mieszkaniach). Pod rysunek podchodzą też niektóre skoczogonki, może masz pecha i zalęgł ci się pleśniakowiec (naszczęście mało prawdopodobne).